Racibórz jest i będzie moim miastem rodzinnym

10 czerwca na Zamku Piastowskim w Raciborzu odbył się Zjazd Raciborzan. Zjazd odbył się w ramach Dni Raciborza, które w tym roku miały szczególny charakter.


Racibórz świętuje w tym roku 800 lat nadania praw miejskich. Prze cały rok odbywać się będą imprezy jubileuszowe. Obchodzone w dniach od 9 do 11 czerwca Dni Raciborza również miały jubileuszowy charakter. Nie inaczej było ze Zjazdem Raciborzan.

„W tym roku obchodzimy 800-lecie nadania praw miejskich. To piękna okazja, żeby się spotkać, zobaczyć, co się zmieniło, zwiedzić miejsca, które zagościły w naszej pamięci na całe życie, porozmawiać z ludźmi, których nie widzieliśmy całe wieki. Dlatego zapraszam Was wraz ze Starostą Powiatu Raciborskiego na wspólne spotkanie raciborzan”, czytamy w oficjalnym zaproszeniu Prezydenta Miasta, Mirosława Lenka.    


Zjazd Raciborzan rozpoczął się uroczystą Mszą Świętą. Później na dziedzińcu zamku odbyła się biesiada a na scenie zaprezentowali się również Sebastian & Benny - Singer Songwriter Duo & Jazz z Elbe-Elster, partnerskiego powiatu Raciborza. W tym dniu goście mieli również okazję za darmo zwiedzić zamek.


Na dziedzińcu spotkaliśmy zarówno oficjalnych gości, jak i Raciborzan z bliska i z daleka.  

 

„O zjeździe dowiedzieliśmy się z internetu i postanowiliśmy przyjechać. Bliskiej rodziny w Raciborzu już nie mamy, ale przyjeżdżamy raz do roku. Wiele pozytywnych zmian można w Raciborzu zauważyć. Na każdym rogu coś kopią albo budują”  

Maria Lorenz, rodowita Raciborzanka, od ponad 30 lat mieszka w Leverkusen           

 



 

„Moja żona wszystko już powiedziała. Przyjeżdżamy często do Raciborza, ponieważ mam kontakt ze szkolnymi kolegami i koleżankami. Spotykamy się regularnie. Chętnie tu przyjeżdżam!“

Paul Lorenz, urodził się w Raciborzu, od ponad 30 lat mieszka w Leverkusen

 

 

 


 

„Nie przyjechaliśmy specjalnie na zjazd, ale kiedy przeczytaliśmy o spotkaniu, to postanowiliśmy skorzystać z tej okazji i przyjechać”

Alfred Pawlar, rodowity Raciborzanin, również mieszka w Leverkusen

 

 

 


 

 

„Często tu przyjeżdżam. Tutaj mam rodziców, teściów, rodzinę. W ogóle – Racibórz jest i będzie moim miastem rodzinnym. Kiedy czasami przejeżdżam przez Racibórz jestem pozytywnie zaskoczony tym wszystkim, co się tutaj dzieje. Inicjatywa Zjazdów Raciborzan jest w moim odczuciu pozytywna. Trzeba coś takiego wspierać. Dlatego tu też jestem”

Marius Widrinski, 28 lat temu wyjechał do Niemiec

 

 

 

„Uważam to za świetny pomysł, kiedy ludzi zaprasza się do miasta rodzinnego, aby mogli powrócić do swoich korzeni, w swoje rodzinne strony. Doceniam ten fakt i uważam, że to bardzo miłe“

Christian Jaschinski, Starosta Powiatu Elbe-Elster z południowej Brandenburgii

 

 

 


Deutschsprachige Version 

ap